Bajuś trafił do Boguszyc na początku października 2013 roku. Od razu w oczy rzucały się duże rany po pogryzieniach od pcheł i tak samo duże, przestraszone oczy. Lekarz ocenił Bajusia na ok. 3 lata. Po zabiegach leczniczych rany po pogryzieniach zarastają już futerkiem, Bajuś jest wykastrowany, zdrowy i gotowy do adopcji. Na początku na pewno będzie pieskiem nieśmiałym, który musi nabrać zaufania do nowego opiekuna. Ładnie chodzi na smyczy i nie sprawia problemów w grupie. Nie lubi zostawać sam i w głębi małego psiego serduszka, tęskni za swoim własnym domkiem. Grupa: kuchnia