Gloria koczowała ponad 8 miesięcy w Boguszycach, trzymając się z daleka od ludzi. Potrafiła błyskawicznie uciec, jak tylko wyczuła najmniejsze zagrożenie. Raz dostaliśmy do schroniska jej szczeniaki i wiedzieliśmy, że musimy zrobić wszystko, aby sytuacja się nie powtórzyła i aby Gloria nie rodziła więcej dzieci i nie powiększała ilości bezdomnych zwierzaków. Po jej złapaniu i przyjeździe do nas, obawialiśmy się, że będzie dzika i nieufna, ale zaskoczyła nas – od samego początku była bardzo łagodna i kochana, przełamywała nieśmiałość i podchodziła do nas, merdając leciutko ogonkiem pomiędzy tylnymi łapami. Po ok. trzech tygodniach pobytu i nas i zabiegu sterylizacji, Gloria została przeniesiona ze szpitalika do grupy, gdzie nie miała żadnych problemów z dostosowaniem się do nowych warunków. Przebywa razem z dziesięcioma innymi psami podobnej wielkości, nie wyjada nikomu z miski podczas porannego karmienia, pięknie wychodzi na spacery i bezproblemowo wraca. Do opiekunów i wolontariuszy przybiega coraz odważniej, daje się głaskać i zaczepia nosem oraz łapką. Teraz czeka tylko na własny domek. Ta sunia przeszła tak wiele, wie co to bezdomność, zdobywanie pożywienia, chodzenie z pustym brzuszkiem i uciekanie przed zagrożeniem. Pomimo tego, Gloria nie straciła wiary w to, że jej życie może być lepsze i dalej ufa ludziom. Pokażmy jej, że warto i że każdy piesek zasługuje na nowy wspaniały domek. Gloria ma ok 8 lat, jest zdrowa, zaszczepiona, zaczipowana i wysterylizowana – gotowa do adopcji.